Co jecie na śniadanie? Zawsze to samo? :>
Uwielbiam gotować, nie znoszę nudy, szarości i smażenia na głębokim tłuszczu. Od jakiegoś czasu przeglądałam zagraniczne strony w celu znalezienia ciekawych przepisów, i odkryłam posiłkowe blogi; właściwie dlaczego by nie założyć własnego?
Postaram się zmotywować czytających - i siebie - do jedzenia ciekawych, różnorodnych śniadań, do JEDZENIA ICH a nie wybiegania z domu po kubku jogurtu z papierosem w ręce, dopełnianego kawą z automatu uczelnianego i gumą do żucia. Jedzenie jest ciekawe. Jest zdrowe. Nic się nie stanie jeżeli obudzę się 15 minut wcześniej po to, by coś podgrzać czy pokroić...
Dzisiaj jedno z moich ulubionych zimowych śniadań:
Na dużym talerzu: ciepłe pomidory w sosie jogurtowym. Zaczynamy od pokrojenia jednego pomidora w plasterki, ułożenia go na żaroodpornym talerzu i wrzucenia do mikrofalówki na jakieś dwie minuty. W międzyczasie otwieramy kubek jogurtu naturalnego i wsypujemy do niego: bazylię, oregano (ile kto lubi) trochę pieprzu i soli, wszystko mieszamy. Jeżeli jogurt jest za bardzo żelatynowaty możemy go trochę rozcieńczyć mlekiem/śmietanką. Wyjmujemy cieplutkie pomidory i polewamy je sosem, można ładniej niż ja, mi się o ósmej rano nie chce...
Na małym talerzu: tosty posypane sproszkowanym żółtym serem. Smaczne , proste i ciepłe :)
W dużym kubku: czerwona herbata ze śliwką i anyżkiem, pyszna, muszę zrobić zapasy :)
Smacznego!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pisz na temat :>