... to posmarowanie go Carobellą z przeceny. Żeby się nie zasłodzić, dodajemy dwie pastylki miętowe w czekoladzie, a jeżeli ktoś nam zarzuci, że to nie wygląda na zdrowe śniadanie, to pokazujemy mu palcem świeży sok z marchewki.
Nie będzie mnie teraz przez jakiś czas; co prawda włączyłam przesyłanie postów telefonem komórkowym, ale na pewno coś pójdzie źle, więc jeżeli będą jakieś problemy z formatowaniem albo krzywe zdjęcia nie tam, gdzie trzeba, to należy je po prostu przyjąć do wiadomości i poczekać, aż wrócę :)
Co z tego ,że może i nie zdrowe jak pyszne i wszyscy to lubią najbardziej :>
OdpowiedzUsuńJa też stawiam na to, że najważniejsze że dobre:) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGdzie na przecenie kupiłaś carobelle? :>
OdpowiedzUsuńW tej sieciówce sklepów z drogą zdrową żywnością, Organic czy jakoś tak - tej co występuje tylko w centrach handlowych:)
OdpowiedzUsuńha! Tam gdzie pracuje jest organic więc jutro zobaczę :D
OdpowiedzUsuń