niedziela, 29 listopada 2009

Kremowe tofu

To jedna z takich potraw, która nie prezentuje się ani specjalnie oryginalnie, ani urokliwie, ale za to od jej smaku nie można się uwolnić - wszystko przez mały dodatek jednej łyżeczki śmietanki kokosowej, którą zawsze zbieram z góry puszki i odkładam "na lepsze czasy". Po jakimś czasie gęstnieje jak masło i nadaje się znakomicie do wypieków czy sosów.

Użyłam tutaj wędzonego tofu, co ma zdecydowany wpływ na rezultat, ale możecie też spróbować ze zwykłym.


1/3 kostki wędzonego tofu pokruszyć drobno do miseczki i wymieszać z łyżeczką musztardy, łyżeczką śmietanki kokosowej, pieprzem, solą jajeczną i suszoną pietruszką (bo nie miałam świeżej). Dolać ok. pół szklanki ciepłej wody i wszystko starannie rozmieszać, do rozpuszczenia śmietanki. Na patelni rozgrzać dosłownie kropelkę oliwy (dla posmaku, śmietanka jest bardzo tłusta i nie chcecie przesadzić). Wylewamy zawartość miseczki na rozgrzana patelnię i smażymy aż całość zredukuje się do gęstej masy przypominającej lekko ścięte jajko.

Tutaj zjadłam moje kremowe tofu na tostach, posypane czarnym sezamem. Szczerze mówiąc brakowało mi do tego jakichś świeżych warzyw, sałatki z pomidorów czy czegokolwiek liściastego, ale nie chciało mi się wychodzić z domu po zakupy - niemniej jednak wam polecam to na śniadanie w towarzystwie zieleniny, i gwarantuję same pochwały ze strony jedzących :)

3 komentarze:

  1. Pewnie smakowite, wygląda nieźle :-) Proszę tylko o podpowiedź co to sól jajeczna...yyyy...

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej:) Ja tak trochę z innej beczki - gdzie kupiłaś to przezroczyste pudełko z podziałkami? Nie widziałam jeszcze takiego w sklepie, a jest bardzo praktyczne:)

    OdpowiedzUsuń

Pisz na temat :>

Ranking i toplista blogów i stron