wtorek, 6 stycznia 2009

Minus osiemnaście!

O 7 rano. Co za makabra.

Na poprawę humoru i rozgrzanie słodko-ostro-kwaśne pudełko.


Po prawej: marynowana sałatka z pomidorów, sałaty, ogórków i papryki

Pośrodku: Kuskus na ostro z kawałkami wędliny sojowej i groszkiem z puszki (nie lubię groszku z puszki. Nie wiem, po co go kupuję)

Po lewej: suszone daktyle, nerkowce i dwie krówki sojowe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pisz na temat :>

Ranking i toplista blogów i stron