wtorek, 27 stycznia 2009

Pożywna pasta kanapkowa

Pasta jajeczna kojarzy mi się z samymi miłymi rzeczami: słońcem, piknikiem, dobrą kawą, wiosną, piknikiem, bagietkami, komediami romantycznymi (no to może niezbyt miłe skojarzenie), piknikiem... i tak jak nigdy nie lubiłam jajek ani majonezu, tak brakuje mi czasami jej zapachu.

W związku z poczynionymi przez mnie ostatnio obserwacjami smakowo-węchowymi postanowiłam wziąć się do roboty i zrobić dobrą pastę kanapkową. Przepis miałam w głowie od piątku, ale - chociaż trudno w to uwierzyć - nie mogłam od tego czasu kupić naturalnego tofu, nigdzie, dopiero dzisiaj mi się udało. Więc robię.

Oryginalne przepisy uwzględniają takie rzeczy jak wege majonez, na który było mi szkoda pieniędzy (tak, na nieznany mi Marmite nie było ich szkoda) i inne paskudztwa, za to mój wykorzystuje egzotyczne składniki i jest pełen dobrych rzeczy: białka roślinnego, soli mineralnych, witamin z grupy B, żelaza i odrobiny zdrowego tłuszczu:


kostka (180g) naturalnego tofu
3-5 łyżek oliwy (czosnkowa oliwa też by była dobra. jestem ciekawa, co się z moją stało)
szczypta czarnej soli
szczypta pieprzu
szczypta kurkumy
szczypta słodkiej papryki
łyżeczka marmite

Wszystko zmiksować na gładką masę:P

Polecam dodanie soli na końcu: ona ma głównie aromatyzować, a M. jest straszliwie słony i może to się okazać niestrawne, albo wymagać dodania większej ilości tofu dla równowagi. Tutaj na kanapkach z musztardą i pomidorem:


Opcjonalne warianty:

-kup ten cały majonez i dodaj zamiast oliwy. Wtedy mniej Marmite.

- nie dodawaj Marmite. Śmiem twierdzić, że zuboży to smak, ale trudno. Zrekompensuj przyprawami.

- użyj aromatyzowanej oliwy.

-(Wersja dla vanityy) dodaj musztardy i sprawdź, czy dobre. Łagodnej.

- Dodaj trochę zmielonych migdałów lub zmiksuj razem nerkowce dla bardziej kremowej konsystencji i łagodnego smaku.

- idź na całość: podziel tofu na pół, do jednego dodaj kolorowe przyprawy i zmiksuj na gładko, ulep kulę i schłodź; drugi rozgnieć widelcem lub nie do końca zmiksuj i przypraw solą jajeczną. Dodaj majonez wege i wymieszaj tak, żeby wyglądało jak kawałki białka i żółtka w majonezie.


W razie gdyby ktoś się obawiał, że to jedna z "nędznych imitacji jedzenia": bez obaw, nie smakuje jak jajka. Pachnie podobnie, jest smaczna i źle nie wygląda; to wystarczy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pisz na temat :>

Ranking i toplista blogów i stron