2 kopiaste łyżki mąki ziemniaczanej
3/4 szklanki mąki
pół szklanki mleka sojowego, albo wody
1,5 łyżeczki zmielonego siemienia lnianego plus 2 łyżki ciepłej wody
1/4 kostki tofu, jak użyłam wędzonego
10 oliwek bez pestek (wzięłam zielone)1/4 szklanki rozmrożonego szpinaku - jakieś pół szklanki zamrożonego. Oczywiście można zmiksować świeży
1-2 krążki cebuli, użyłam czerwonej
łyżeczka soli czosnkowej
Drobno pokroić cebulę i oliwki. W misce roztrzepać siemię lniane z wodą, dodać mleko i mąkę, wszystko wymieszać. Drobno poruszyć tofu do miski, dodać resztę składników, wymieszać, żeby równo się rozłożyły. Wyłożyć połowę masy na talerz i włożyć do mikrofalówki na 600 W na 5 minut, albo na większą moc na wasze ryzyko.
Był bardzo smaczny z grillowanymi pomidorami.
o, fajnie, też myślałam o jakimś 'omlecie', ale w czasie trwania akcji już się nie wyrobię; z jednej strony chciałabym już trochę odpocząć od tofu, a z drugiej pomysłów wciąż przybywa ;) i wszystkie MUSZĘ wykorzystać, choć i tak wiem, że nie zdążę ;)
OdpowiedzUsuńW składnikach nic o mleku nie ma a w sposobie przyrządzenia jest.
OdpowiedzUsuńJakie mleko dolać?
a, sorry, już poprawiam. No na pewno nie waniliowe:) W przepisie jest sojowe, ale nie sądzę, by jakakolwiek podmiana zaszkodziła, bo ja robiłam na wodzie i też wyszło:)
OdpowiedzUsuń