Ostatnio mój komputer miał problemy z łączeniem się ze światem, więc mam trochę zaległości. Najpierw gofry z wichurowego i burzowego poniedziałku: ciepłe, niestety trochę miękkie, sycące i smaczne, wg tego przepisu.
Jako dodatek szybki sos pomidorowy. Jednego pomidora rozgniatamy widelcem w miseczce, dodajemy trochę soli, pieprzu, kilka małych listków świeżej bazylii (albo jeden duży w kawałkach) i pół łyżeczki siekanego imbiru. Podgrzewamy w kuchence mikrofalowej przez 4 minuty, aż pomidor się zagotuje i zamieni w sos. Podajemy na gofrach w towarzystwie herbaty ziołowej.
hmm... A jak nie mam mikrofali to jak mogę podgrzać??
OdpowiedzUsuńw rondlu o grubym dnie, najlepiej bez tłuszczu, ale to może potrwać trochę dłużej.
OdpowiedzUsuń