Bardzo minimalistyczna, słodka surówka śniadaniowa: starta marchew z łyżką melasy i łyżką siekanych nerkowców. Chodziła za mną od paru dni, w czym widzę niewątpliwy brak mikroelementów (= nie jem melasy w stanie czystym z własnej woli)

2 średnie stare marchwie
łyżka melasy buraczanej
łyżka siekanych nerkowców
marchew zetrzeć wedle upodobań; mi bardziej wchodzi taka przerobiona na mus.
uwielbiam zarówno marchewkę
OdpowiedzUsuńjak i nerkowce
ostatnio często chrupałam sobie te pyszne pomarańczowe warzywo
ale łączyc z orzechami nigdy nie próbowałam
a ochotę mam na marchewkę z rodzynkami:-)
No, wygląda to ciekawie i nie jest skomplikowane. Czy jeśli nie dodam melasy, to ta potrawa jakoś ogromnie straci smak?
OdpowiedzUsuńOlga: straci witaminy i minerały zawarte w tejże. Poza tym smak melasy jest do niczego nie podobny, z czego wniosek, że podmienienie jej zmieni drastycznie smak.
OdpowiedzUsuń