piątek, 20 marca 2009

Minimalistycznie

Bardzo minimalistyczna, słodka surówka śniadaniowa: starta marchew z łyżką melasy i łyżką siekanych nerkowców. Chodziła za mną od paru dni, w czym widzę niewątpliwy brak mikroelementów (= nie jem melasy w stanie czystym z własnej woli)


2 średnie stare marchwie
łyżka melasy buraczanej
łyżka siekanych nerkowców

marchew zetrzeć wedle upodobań; mi bardziej wchodzi taka przerobiona na mus.

3 komentarze:

  1. uwielbiam zarówno marchewkę
    jak i nerkowce
    ostatnio często chrupałam sobie te pyszne pomarańczowe warzywo
    ale łączyc z orzechami nigdy nie próbowałam

    a ochotę mam na marchewkę z rodzynkami:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. No, wygląda to ciekawie i nie jest skomplikowane. Czy jeśli nie dodam melasy, to ta potrawa jakoś ogromnie straci smak?

    OdpowiedzUsuń
  3. Olga: straci witaminy i minerały zawarte w tejże. Poza tym smak melasy jest do niczego nie podobny, z czego wniosek, że podmienienie jej zmieni drastycznie smak.

    OdpowiedzUsuń

Pisz na temat :>

Ranking i toplista blogów i stron