Jak zrobić sobie jogurt napisałam gdzieś na środku poprzedniego postu, więc teraz powtórzę, coby można to było znaleźć:
jogurt zrobiony z mleka sojowego: mleko podgrzałam, wystudziłam aż można było włożyć palec i wlałam trochę kupnego jogurtu sojowego. Zamieszałam, przelałam do słoja, owinęłam ścierką i postawiłam na słońcu na 4 h (można też zrobić w nagrzanym termosie). Jedyną jego wadą było to, że oryginalny jogurt był truskawkowy, więc ten też miał lekki posmak.
Dzisiaj jogurt zrobiony z tamtego jogurtu (wyszedł trochę rzadki, muszę następnym razem użyć świeżego) zmieszałam z domowym dżemem truskawkowym i zalałam tym dwa banany:
W czarnym kubku waniliowy rooibos.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pisz na temat :>