Dzisiaj sycące, ciepłe śniadanie: plastry smażonego tofu, ogórek, pomidory, oliwki, i czarny pumpernikiel, nadający całości zdecydowany smak.
Dowolną ilość białego tofu kroimy na dość grube plastry. Na spodek wylewamy łyżeczkę ciemnego sosu sojowego i trochę wody, żeby go rozcieńczyć. Kładziemy plastry tofu, żeby wchłonęły sos z obu stron; boki oblewamy łyżeczką, żeby nie pozostały białe. Zabarwione sosem tofu kładziemy na rozgrzaną patelnię z małą ilością tłuszczu i smażymy z obu stron tak, żeby z zewnątrz zrobiło się lekko chrupkie, a w środku było miękkie.
Pomidora kroimy na cienkie plasterki i wykładamy nim talerz. Ogórek kroimy na plasterki i ćwiartki, rozkładamy. Gorące tofu prosto z patelni kładziemy na pomidory, ozdabiamy ogórkami i posypujemy oliwkami. Podajemy z grzankami z pumpernikla.
W przepisie nie ma żadnych przypraw oprócz sosu sojowego, ponieważ sam chleb jest bardzo mocny w smaku, a warzywa wchłaniają smak sosu sojowego z gorącego tofu. Oczywiście zawsze można dodać soli, zwłaszcza, jeżeli używa się niesolonych oliwek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pisz na temat :>