Nie znoszę grzybów. Rano zastanawiałam się, co by tu zjeść, i została mi podsunięta sałatka fasolowo-pieczarkowa. Pieczarek nie znoszę szczególnie, ale coś zjeść trzeba było, więc postanowiłam odsączyć całość i zmiksować na pastę kanapkową w nadziei, że zapomnę o grzybowej zawartości:) Poniżej przepis na sałatkę lub, po zmiksowaniu, pastę kanapkową:
puszka czerwonej fasoli
garść marynowanych pieczarek
pół małej, czerwonej papryki (świeżej)
natka pietruszki
sól, pieprz, ocet.
Pieczarki i fasolę kroimy w kostkę, pietruszkę siekamy. Mieszamy wszystkie składniki. W wersji pasta: wszystko poza octem miksujemy z łyżką oliwy.
Gotowa pasta nie wygląda może imponująco:
Ale na kanapkach prezentuje się, i smakuje, całkiem przyzwoicie:
Jedyna forma, w jakiej trawię grzyby, to kapusta z grzybami i farsz do uszek wigilijnych :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pisz na temat :>