Tym razem asocjacje nie są kolorystyczne, tylko składnikowe: czerwona fasola, kukurydza, cukinia (albo kabaczek... jeden pies). To pudełko jest przykładem tego, co się dzieje, jeżeli się NIE planuje na zapas jedzenia i o jedenastej w nocy zastanawia, co właściwie jadalnego ma w domu:
Po prawej: kawałki surowej cukinii (tak, surowe warzywa są jadalne. nawet czasami bardziej jadalne od gotowanych, powiedziałabym) posypanej solą, żeby nie ściemniała
Po lewej: czerwona fasola z kostkami polenty ziołowej.
Polenta to kaszka kukurydziana ugotowana na bardzo gęsto, wsadzona do foremki i po ostygnięciu na jej kształt pokrojona na kawałki. Robiłam już taką wcześniej, i tym razem dodałam trochę oliwy, sól, biały pieprz, suszoną szałwię i miętę. Rezultat był bardzo smaczny i doskonale pasował do tej fasoli.
Używając warzyw z puszki pamiętajcie o DOKŁADNYM ich odsączeniu - najlepiej w ogóle wysuszyć je ręcznikiem papierowym...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pisz na temat :>