piątek, 21 listopada 2008

Żółte pudełko

Dziękuję bardzo wszystkim osobom, które zabrały i zabiorą jeszcze głos w sprawie ewentualnego podziału bloga. Przyznam, że brak podziału byłby mi na rękę, bo na pewno nie chciałoby mi się prowadzić 2 jednocześnie, a w planach mam jeszcze projekt o kuchni polskiej w języku angielskim (ale to już czeka na pomocną dłoń z dobrym aparatem).


Tutaj żółte pudełko, wyprodukowane z lenistwa i resztek:



Po lewej: taki śmieszny makaron w kształcie ziarenek ryżu, który został mi z zupy pomidorowej:P wymieszany z kukurydzą z puszki.

Pośrodku: sojecznica (trochę mi się sypnęło kurkumą, jak widać) z kawałkami tempeh

Po prawej: banan w plasterkach



Lubicie tempeh? Zajrzyjcie tu. Można zamówić darmową próbkę :> (za 10 zł. Zobaczymy kiedy przyjdzie)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pisz na temat :>

Ranking i toplista blogów i stron