Bardzo mi się spodobał przepis na norweski deser jabłkowy i postanowiłam kiedyś go sobie zrobić. Ponieważ odkryłam tajemnicę robienia serka :D nadarzyła się okazja i zrobiłyśmy z siostrą coś takiego:
Na warstwy składają się kolejno: pokrojone w kostkę mango, serek homo-niewiadomo, owsianka przesmażona z cukrem i tłuczonymi migdałami, znowu mango i trochę serka. Wyszło naprawdę tak pyszne, jak się spodziewałam, i w tej wersji składnikowej jest idealnym pomysłem na słodkie śniadanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pisz na temat :>