Gry komputerowe są straszne, zwłaszcza, gdy pojawia się w nich jedzenie; od wczoraj chodził za mną omlet z marchewką, więc dzisiaj rano otwarłam lodówkę i wyprodukowałam wegańską wersję.
1 duża ugotowana marchewka
pół kostki (ok 100 g) wędzonego tofu
3 łyżki mąki ziemniaczanej
sos chili
sól
trochę ciepłej wody
Tofu kruszymy, marchewkę rozgniatamy widelcem i mieszamy. Dodajemy trochę ciepłej wody i miksujemy na jednolitą masę (może być gładka lub nie, jak wolicie. jeżeli tofu jest twarde, trudno będzie uzyskać mieszankę bez żadnych widocznych kawałków). Solimy, polewamy sosem chili i dokładnie mieszamy; następnie posypujemy cienko mąką ziemniaczaną i jeszcze raz mieszamy, uważając, żeby nie zrobiły się grudki. Odstawiamy na 5 minut, żeby skrobia miała czas związać ciasto.
Najpierw chciałam usmażyć omlet na patelni, ale pierwszy mi przywarł, więc drugi zrobiłam w mikrofalówce. Omlet jest gotowy, kiedy zmieni kolor na soczyście pomarańczowy i będzie stałej konsystencji.
Mój zjadłam z liśćmi świeżego szpinaku, surowym brokułem i sosem do pizzy:) Sam omlet jest pyszny, wędzone tofu daje mu niepowtarzalny smak, a skrobia miękką, ale zwartą konsystencję. Jeżeli chcecie uzyskać delikatniejszy omlet możecie dodać mniej kartoflanki, ale nie wiem, jak to wpłynie na łączenie się składników; ja chciałam uniknąć tutaj zwykłej mąki, ale możecie trochę jej dodać.
Przepis jest na jeden duży i gruby omlet albo dwa mniejsze i cieńsze. Polecam z sokiem cytrusowym albo innym kwaśnym; doskonałe śniadanie na szary, deszczowy poranek.
surowy brokuł? to da się go tak zjeść?
OdpowiedzUsuńa ile piekłaś w mikrofali (jaka opcja lub moc?)?
brzmi smaczne
Surowe brokuły smakują zupełnie inaczej niż gotowane, są ostre, o lekko chrzanowym posmaku, naprawdę warto spróbować ;) Właściwie to surowe przekonały mnie do jedzenie gotowanych, które przedtem niezbyt lubiłam.
OdpowiedzUsuńOmlet wstawiłam na 8 minut na 4 z 5 dostępnych mocy, czyli przed-najwyższą :) Proponuję użyć takiego ustawienia, które służy nam do gotowania lub bardzo mocnego podgrzewania, i zacząć od 5 minut, a potem ewentualnie dodawać. Gotowy odchodzi sam od brzegów i ma mocniejszy kolor niż surowy.