Najpierw wegańska część stołu wielkanocnego:
O lewej, w kierunku wskazówek zegara: pasztet fasolowy, jajka tofu, parówki sojowe, ogórki w majonezie w łódce z wiosłującym kalafiorowym barankiem, sałatka z mandarynkami, sałata w sosie vinegret, groszek w majonezie.
Na blogu V de Vegana znalazłam ciekawy przepis na "wegański cheddar", który postanowiłam zrobić jako sos do warzyw oraz krem do kanapek. Wyszedł bardzo smaczny, chociaż trudno mi powiedzieć, co ma wspólnego z cheddarem, bo takiego prawdziwego chyba nigdynie jadłam...
ćwierć szklanki mąki kukurydzianej
2 kopiaste łyżki mąki pszennej
duża łyżka margaryny
3/4 szklanki płatków drożdżowych, których tyle nie miałam, więc dodałam jakieś 5 łyżek
1-2 łyżeczki słodkiej papryki, zastąpiłam 1 łyżeczką słodkiej i 1 wędzonej papryki
1,5 - 2 szklanki wody
opcjonalnie:łyżka musztardy
sól
Rozpuszczamy margarynę i do rozpuszczonej dodajemy mąkę pszenną. Na tym etapie zorientowałam się, że dodałam za dużo mąki chyba i dolałam jeszcze trochę oliwy, żeby było bardziej kremowe. Podsmażamy na złoto.
Dodajemy mąkę kukurydzianą, płatki drożdżowe (albo trochę, jak ja, albo rzeczywiście pół paczki, jak w przepisie - jak kto lubi) i przyprawy, mieszamy i dolewamy wody (oraz dodajemy musztardę, w mojej wersji). Radze dolać najpierw trochę, wymieszać, dolać do 1,5 szklanki i potem, jakby się robiło za gęste zanim się zagotuje, dolać jeszcze. Zagotować mocno mieszając i kiedy masa będzie bardzo gęsta, zdjąć z ognia.
Na ciepło smakuje inaczej niż na zimno, ma wtedy bardzo serowy posmak, doskonale nadaje się jako gęsty sos. Później gęstnieje na krem, smak staje się mniej wyraźny i bardziej tłusty.
Autor poleca na kanapkach z marmoladą z gorzkiej pomarańczy; nie mam, to nie spróbowałam.
powiedz gdzie kupujesz płatki drożdżowe, ostatnio szukałam i nie znalazłam :(
OdpowiedzUsuńteż tych płatków szukam i nigdzie nie widziałam, a u Ciebie występują w wielu przepisach...gdzie kupujesz?
OdpowiedzUsuńnp tutaj http://ekosfera.pl/pl/product/view?id=213367 - ale wsytarczy w google wpisac platki drozdzowe zeby znalezc duzo sklepow - stacjonarnie czesto w sklepach ze zdrowa zywnoscia np w sieci organic
OdpowiedzUsuństol wygladal niesamowicie apetycznie! ale to do zdjecia czy zaanektowalas przy swoim miejscu wszystkie dania?;)
Ja kupuję w sklepie ze zdrową żywnością w Poznaniu, takie czeskie, ostatnio niestety podrożały... to ą te same co w większości sklepów internetowych.
OdpowiedzUsuńOlga - stół jest duży, to była moja część dookoła mojego talerza ;)
czyli takowe platki drozdzowe nie istnieja w "normalnych" sklepach? :<
OdpowiedzUsuńNo ja niestety nie widziałam nigdy - w żadnym markecie czy sieciowym sklepie.
OdpowiedzUsuń