niedziela, 29 czerwca 2008

Zielone kanapki z parówką

Nie jestem wielką fanką bobu, ale postanowiłam wypróbować przepis Olgi na pastę kanapkową, z powodu walorów czysto estetycznych:) Smakowo przewyższyła moje oczekiwania z 10 razy i jestem pewna, że będę robić jej dużo więcej, może nawet spróbuję zapasteryzować trochę.

Nieco zmieniłam składniki oryginału: nie miałam świeżego tymianku, więc dodałam świeżą bazylię (3-4 średnie listki), pominęłam masło i dodałam w sumie ok. 1/4 szklanki oliwy z oliwek, którą podgrzałam w mikrofalówce i zalałam nią 2 duże ząbki czosnku. Mój blender średnio radził sobie z miksowaniem całości, więc myślę, że następnym razem podgotuję bób trochę dłużej.

Do chleba razowego z pastą z bobu wzięłam parówkę sojową i herbatę ze świeżej mięty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pisz na temat :>

Ranking i toplista blogów i stron