wtorek, 15 stycznia 2008

Na dobry początek każdego dnia...

Niedzielne zakupy zaowocowały zdrowym jedzeniem przez jakiś czas:

14.01.08


Cappucino, słodki jogurt i surówka z mandarynką. Warzywka kupiłam jako gotową mieszankę, po pierwsze dlatego, że nie było samych, po drugie były tanie a po trzecie nie jestem pewna, czy paczkowana gdzieś tam sałatka nie zawiera mniej chemikaliów niż nabłyszczane w markecie warzywa luzem...

W surówce jest sałata lodowa (czyli zwykła, ta o sztywniejszych liściach), czerwona kapusta i marchewka w paskach, do tego dodałam mandarynkę i dwie łyżeczki oliwy, żeby nie było takie suche. Naprawdę smaczne, mandarynki z sałatą to trafiony pomysł :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pisz na temat :>

Ranking i toplista blogów i stron